Ostatnio się nam nie układa. Ines czuje, że traci chłopaka. Nie wie jeszcze co zrobić, ale musi dokładnie jeszcze raz wszystko przemyśleć. Zastanawia się czy to ma sens i czy to przetrwa.
Ja straciłam przyjaciela. Nie chce mi się o tym pisać.
Czemu przez chłopaków są same problemy ?
Ines dostała już aparat. Jakieś tam zdjęcia próbuje już robić :) Mam nadzieję, że w sobote już nam nic nie wypadnie i wreszcie gdzieś pójdziemy.
Mam już dość ludzi, męczą mnie.
Mimo wszystko lubimy dzisiejsze święto. Chodzimy na groby naszych bliskich. Zapalamy znicze, modlimy się. Wpominamy ich. Spotykamy się także ze swoją rodziną. Lubie to święto. Panuje wtedy taka inna atmosfera. Miła. Nie chce mówić, że "zaduma", bo to jakoś ze smutkiem mi się za bardzo kojarzy.
Byliście kiedyś na cmentarzu, we Wszystkich Świętych nocą ?
zdjęcie Ines :>posłuchajcie ♥
Em. & Is.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz